Podróż w nieznane
Wypuściliśmy się na morza
fale kołysały błogo
spijaliśmy nektar poranka
z nieba czerpali energię
płynęliśmy w nieznane
mijali przylądki dzikie
nieświadomi bezkresu
głębin i przestworzy
znaleźliśmy wyspę
ludzie uśmiechali się do nas
machali na powitanie
głodni nieznanych wrażeń
podajemy im dłonie
czas przemknął na ciężkim bicyklu
to wciąż to samo miejsce
tacy sami jak my
nie było naszą intencją
burzyć ich porządek bytu
lecz oni od nas przejęli
naszą ciekawość, lenistwo
9-04-2012
Lubomił Macar